Co nas obchodzić mogłoby w tym kraju A d
Gdzie przyjaciele z dala się obchodzą A d
Czy się wrogowie starzy dogadają A h
Kogo pogodzą a komu dogodzą fis E7
Na co się jeszcze obrażać w ojczyźnie A d
Przeobrażonych i poobrażanych A d
Gdzie, jeśli ktoś cię przez przypadek liźnie A h
To, by otworzyć - nie zaleczyć - rany fis E7
Czego na Boga pragnąć móc nad Wisłą A d
Co nie jest jeszcze marzeniem spragnionych? A d
Fatamorgana - nazywa się "przyszłość" C G
Źródła w oazach - strute, lub strzeżone F E7 A
Kogo wśród swoich bliźnich nienawidzić A d
Uszlachetniając podłość przez nienawiść A d
Gdy się nienawiść brzydzi tym, co widzi A h
I w bezsilności - nudzi, a nie dławi fis E7
Na co się skarżyć wśród prawnuków Skargi A d
Dla których słowa, nie myśl - to rozmowa? A d
O chórze marzą roztrzepane wargi A h
Internowane w gadających głowach fis E7
Kogo potępiać i czym, jeśli stempel A d
Zastąpił tępe ostrze potępienia A d
I - bezszelestnie, żeby iść z postępem, C G
Trzeba udzielać hurtem rozgrzeszenia? F E7 A
Komu dać miłość w cieniu Jasnej Góry A d
Gdzie wszyscy tak ukochani boleśnie A d
Że blizny wiary są bliznami skóry A h
Próbując żywym przyswoić nieszczęście fis E7
Co zdradzić jeszcze w państwie Targowicy A d
Gdy komuniści też krzyczą o zdradzie A d
I próżne plany państwowej mennicy A h
Żeby srebrniki były wciąż na składzie fis E7 A
Jak wierzyć szczerze w narodu świątyni A d
Gdy na sztandarach - aksjomaty wiary A d
Powyszywane są nićmi złotymi C G
A dusza warczy, gdy widzi sztandary F E7
Kogo wynosić pod niebo Lechitów A d
Gdzie tylu było dziwnie wyniesionych A d
I braknie brązu dla nowych pomników C G
Wśród tylu starych - jeszcze nie strąconych F E7 A
Jak żyć w tylekroć zdobytym Muzeum A d
Gdzie nieżyjący życia się trzymają A d
Wbrew rozsądkowi śpiewając "Te Deum" A h
By ich coś wreszcie obeszło w tym kraju fis E7
Jak żyć w tylekroć zdobytym Muzeum A d
Gdzie nieżyjący życia się trzymają A d
Wbrew rozsądkowi śpiewając "Te Deum" C G
By ich coś wreszcie obeszło w tym kraju F E7 A