"X"
Dziesięć lat ma syn Pawlaka |
Tyleż ma Wałęsa więcej - |
Już nie bachor na plakatach, |
Już nie za kratami ręce. |
Pamięć broni bramy w kwiatach, |
Jana Pawła w modlitw męce - |
Pamięć po dziesięciu latach |
Też o tyle ma dziś więcej... |
Dziesięć, to jest liczba święta, |
"X" - to tylko niewiadoma, |
Czy początek, czy puenta - |
To akapit, nie aksjomat... |
Dziesięć lat ma syn Pawlaka, |
Co wyrośnie z niego - nie wiem: |
W Cytadelach i Pawiakach |
Krzew się także staje drzewem. |
Pamięć broni swych uniesień |
A upadki skrzętnie plewi - |
Pamięć unieść ma lat dziesięć, |
Nie zakłamać i nie skrewić. |
Dziesięć, to jest liczba święta, |
"X" - to tylko niewiadoma, |
Czy początek, czy puenta - |
To akapit, nie aksjomat... |
Dziesięć lat Pawlaka synek |
Przeżył, jakby były wiekiem |
By w urodzin swych godzinę |
Pojąć, że już jest człowiekiem. |
Pamięć w bólu i radości |
Szuka wciąż dziecinnej winy, |
A tu - musem dorosłości |
Mają myśli tchnąć i czyny: |
Dziesięć, to jest liczba święta, |
"X" - łaciński znak: to wszystko. |
Mylić hasła i - Pojęcia |
Ludzkim czynem - ludzką myślą. |