Wróżba
Kary nie będzie dla przeciętnych drani | d d/F d d/A B0 |
A lud ofiary złoży nadaremnie | d d/F d d/A B0 |
Morderców będą grzebać z honorami | A7 A7/B A7 A7/E A7 |
Na bruku ulic nędza się wylęgnie | A7 A7/B A7 d (d/F d d/A) |
Pomimo wszystko świat trwać będzie nadal | d d/F d d/A B0 |
W Słońce i Kłamstwo wierzą ludzie prości | d d/F d d/A B0 |
Niedostrzegalna szerzy się zagłada | A7 A7/B A7 A7/E A7 |
A wszystkie ręce lśnią aż od czystości | A7 A7/B A7 d (d/F d d/A) |
Handel, jakich nie było, z chciwością się zmaga | g A7 |
Na gorycz popytu, na zdradę ceny nie ma | g A7 |
Uczynków złych i dobrych kołysze się waga | g A7 |
Z pełnymi krwi szalami obiema | g A7 |
Nieistniejące w milczeniu narasta | d d/F d d/A B0 |
Aż prezydenci i gwiazd korce bledną | d d/F d d/A B0 |
Coś się na pewno wydarzy - to jasne | A7 A7/B A7 A7/E A7 |
Ale nam wtedy będzie wszystko jedno | A7 A7/B A7 d (d/F d d/A) |