Posągi
| Posągi tyrana z rozkoszą się kruszy, |
| Lecz w brązu odłamkach, w odpryskach granitu |
| Przetrwają ziarenka i żyłki tej duszy, |
| Co żyła w strąconym ze szczytów. |
| I w każdym, kto widział wszechmocy upadek, |
| I w każdym pomniku odlanym ze złomu |
| Tkwić będzie istoty tyrana odłamek, |
| Choć nikt się nie przyzna nikomu. |
| Z rozkoszą się kruszy posągi tyrana, |
| Lecz pustych cokołów natura nie znosi, |
| A wszystkich posągów materia - ta sama |
| I każdy z nas w sobie ją nosi. |