Był Anglik co przyjaźń nawiązał z Hindusem a
Z najczystszej sympatii, a nie pod przymusem. G
Do dzisiaj by trwała F
Ta przyjaźń wspaniała, E
Lecz Hindus nieświeży dał mu ser. a E7 a
Pretensje mieć trudno do tego Anglika, a
Gdy druh w narodowej go dumie dotyka. G
Więc wzgardził pariasem F
I przyjaźń swą z czasem E
Położył u stóp - Irlandczyka. a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Raz Francuz sąsiada miał, co był z Somalii, a
W Tuluzie mieszkali i pastis pijali. G
Lecz wnet się przekonał F
Potomek Dantona E
Że druh jego łeb ma ze stali. a E7 a
Nie mieli pretensji koledzy Francuza, a
Że przepić nie umiał czarnego łobuza. G
Lecz rzekli: Mon ami, F
Jak pić chcesz - to z nami! E
Bo nie dla przybłędów Tuluza! a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Raz Chińczyk w Japonce się tak zauroczył, a
Że wizje małżeństwa był przed nią roztoczył, G
Lecz Kwiat Kraju Wiśni F
Rzekł - ani się mi śni! E
Spójrz w lustro, wszak skośne masz oczy! a E7 a
Cóż z sercem złamanym uczynić na świecie? a
Więc poszedł do wojska i śnił o odwecie. G
Lecz - losu ironio! - F
Brak wojny z Japonią E
Do mnichów więc strzela w Tybecie! a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Sympatię Singalez raz czuł do Tamila, a
Choć wrogość dzieliła ich ludy na Sri-La- G
Nce - dawnym Cejlonie, F
Gdzie nawet są słonie E
W polityce mądre nad wyraz. a E7 a
Lecz słoń Singaleza - Tamilów sympatyk - a
Zwykł noc mu po nocy wykradać granaty, G
I pojął Singalez, F
Że musi, choć z żalem E
Sympatie swe spisać na straty. a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Był też Palestyńczyk, co z Żydem się bratał a
W przyjaźni tej widząc nadzieję dla świata, G
Strzelając do niego F
Powtarzał: Kolego, E
Ta krew nas połączy na lata. a E7 a
Lecz w takiej przyjaźni nie widział Żyd cnoty, a
Bo nie miał ochoty na nowe Golgoty, G
Więc rzekł - przyjacielu, F
My tu, w Izraelu E
Nie mamy dla ciebie roboty! a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Libijczyk, choć żony miał trzy, muzułmanki, a
Czadyjkę zaprosił do swojej lepianki G
I rzekł: Dla przykładu F
Dam ja z tobą czadu - E
I brał ją - wieczory i ranki. a E7 a
Choć miłość przeszkody pokonać potrafi - a
Nie zebrał za czyn swój Libijczyk ów braw i G
Dla dobra socjali- F
Zmu ją mu zabrali E
Ci, których wychował Kadafi. a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Bez tchu w herbaciarni wypiwszy pięć herbat a
Albańczyk zapałał przyjaźnią do Serba, G
Lecz Serb, po Śliwowi- F
Cy - Albańczykowi E
Na zębach wypisał swój herbarz. a E7 a
Szczerbaty Albańczyk - to pół Albańczyka, a
Niejeden polityk się na tym potyka, G
Choć jęczy duch Tity, F
Że zbędny polityk, E
Gdzie trzeba dentysty - praktyka. a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Na Cyprze był Turek, co druha miał - Greka, a
Obydwu zabrała rodzima bezpieka. G
Przy więźniów wymianie F
Spotkali się w bramie - E
Bez słowa minęli - człek człeka. a E7 a
Wnet Greczyn u Turków, u Greków zaś Turek a
O jednej godzinie stanęli pod murek. G
W czas potem niedługi F
Nad jednym i drugim E
Piaszczysty się wznosił pagórek. a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Rosjanin był, który - nie jego to wina - a
Za brata uważał pewnego Gruzina. G
Czas drużby był krótki, F
Bo ów nie pił wódki, E
Rosjanin nie pijał zaś wina. a E7 a
Napisał na niego gdzie trzeba więc donos a
I łzę nad przyjaźnią utoczył wzmocnioną. G
W obozie zaś Gruzin F
Odsiedział lat tuzin, E
Lecz przecież go w końcu zwolniono! a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Ci wszyscy o których tak długo tu mendzę a
Co dzień się widują na forum OeNZet G
I skarżą się wzajem F
Na ludy i kraje, E
Nie skarżąc się jednak na nędzę. a E7 a
Bo mają do siebie już te kuluary a
Gdzie naród z narodem się chwyta za bary, G
Że nie o to chodzi, F
Kto komu gdzie szkodzi, E
Lecz o to - po ile dolary. a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Był Polak-patriota, co przy wódki skrzynce a
Zawierał przyjaźni pakt z Ukraińcem. G
Od słowa do słowa F
Dotarli do Lwowa E
Ścierając się jak dwa odyńce. a E7 a
Gdy bić się skończyli, trafili za kraty a
Podarłszy w pamięci doniosłe traktaty: G
Bo gdy przyjdzie czas - F
Wy nas, a my was! E
Po brzuchach! - I: budem rezaty! a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Ach gdybyż narodów na świecie nie było, d
Jak nam by się wtedy szczęśliwie tu żyło! a
Dla dobra człowieka, dla szczęścia ludzkości E7
Złączonej w potężnym uścisku miłości a A7
Aż z trzaskiem pękałyby kości! d E7 a