Był inny Serb który zwykł włazić na drzewo a
Skąd patrzeć z tęsknotą mógł na Sarajewo G
Snajperską lunetą F
Bośniackim kobietom E
Posyłał miłosny swój zew on a E7 a
Padały rażone poselstwem jak kaczki a
Islamskie i ortodoksyjne Bośniaczki G
A świat wciąż wytykał F
Że śmiałość Czetnika E
Charakter ma nazbyt junacki a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Ormianin pokochał smagłego Azera a
Swe serce jak dywan u stóp rozpościerał G
Aż najadł się strachu F
Bo żył w Karabachu E
Więc teraz nienawiść go zżera a E7 a
Choć wierzył w Chrystusa a Azer w proroka a
Obydwu jednako pochłonął apoka- G
Liptyczny wir szału F
Co dywan na całun E
Zamienia co dnia w mgnieniu oka a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Po latach rozłąki znów jak Niemiec z Niemcem a
Saksończyk z Bawarem się wzięli za ręce G
A już słychać anse F
Że chudną finanse E
W jedności skleconej naprędce a E7 a
Jest rada na trwogi ocalimy uni- a
Fikację gdy już nam nie grozi komunizm G
Wskazali nam młodzi F
Jak trzeba się godzić E
Wszystkiemu są winni Rumuni a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Hiszpański Hidalgo Baskijkę całował a
By więcej coś ich połączyło niż słowa G
Nim całkiem się załgał F
Zdmuchnęła Hidalga E
Namiętność jej zbyt wybuchowa a E7 a
Ów wyczyn w Hiszpanii nie zyskał poklasku a
Nie będzie już odtąd litości dla Basków G
Bo teraz dopiero F
Zrozumiał torero E
By nie brać Baskijek bez kasku a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Raz do Osetyńca rzekł Gruzin mój umi- a
Łowany nie odchodź bo ból zadasz tu mi G
Gdzie szumi nam morze F
Błękitne w kolorze E
Choć czarne jak mówią w Suchumi a E7 a
Osetii syn na to gruzińskie gadanie a
Już gotów na mapie poprawki krwią nanieść G
Rzekł zrzecz się iluzji F
Nie będę żył w Gruzji E
Choć godzić znów chcą nas Rosjanie a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Wiódł Khoza z Zulusem dysputy w niedzielę a
Przed którym z nich przyszłość świetlistsza się ściele G
Rzekł Zulus kolego F
Wierz w Buteleziego E
Rzekł Khoza to ty wierz w Mandelę a E7 a
Plemienną nienawiść dyskusja wywlekła a
I krew z czarnych torsów czerwona pociekła G
W czym morał się znajdzie F
Że i w apartheidzie E
Murzynów wciąż dola nielekka a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Był Polak co winem częstował Litwina a
Że wynikł stąd spór pewnie wina to wina G
Ścierały się srogo F
I Orzeł i Pogoń E
W wyzwiskach panisko boćwina a E7 a
Quo vadis zapytałby strony Winicjusz a
Polaka z Litwinem nie łączy dziś nic już G
Patriota naciera F
Bo Litwin się spiera E
Że wieszcz nasz się zwał Mickiewiczius a E7 a
Narody, narody! Po diabła narody d
Stojące na drodze do szczęścia i zgody? a
Historia nam daje dobitne dowody: E7
Pragniecie pokoju? - Usuńcie przeszkody - a A7
Narody, narody, narody! d E7 a
Ład nowy na świecie różowi się zorzą d
Narody narody narody się mnożą a
Że jeden za drugim za sprawę pokoju E7
Strącają kajdany powstają do boju a A7
Nieprędko się chyba położą d E7 a