Karzeł
| Tej księgi do końca już czytać nie muszę | E |
| Choć większa ode mnie i ledwo w połowie | a9 |
| Ogromne oburącz przewracam arkusze - | E |
| Ostatnią stronicę bez trudu dopowiem. | a9 |
| By przyszłość dokładnie przewidzieć, wystarczy | E |
| Znad kart podnieść wzrok i popatrzeć wam w twarze. | a9 |
| Nic dla was nie musi oznaczać mój starczy | E |
| Wzrok z twarzy od dziecka zmarszczonej - Jam karzeł. | a9 |
| Gnom zły i złośliwy, świat widzę ponuro, | E |
| Bom czarno ubrany, wzrost - pożal się Boże! | a9 |
| Ja czytać nie muszę - ja czuję to skórą, | E |
| Co dziś źle się toczy - potoczy się gorzej! | a9 |
| Nie mnie korzyść z waszych uczt, rzezi i bojów. | E |
| Najwyżej sos chlapnie lub krew po stronicy. | a9 |
| Mrowiska pól i bitew i dworskich pokojów | E |
| Za pokarm spokojnej posłużą źrenicy. | a9 |
| Tej księgi do końca już czytać nie muszę. | E |
| Zginiemy, a nasze pałace się zwalą. | a9 |
| Dojrzyjcie wśród cieni skarlałą mą duszę - | E |
| Jak mnie niepozornych nie żegna się z żalem. | a9 |
| Gnom zły i złośliwy, świat widzę ponuro, | E |
| Bom czarno ubrany, wzrost - pożal się Boże! | a9 |
| Ja czytać nie muszę - ja czuję to skórą, | E |
| Co dziś źle się toczy - potoczy się gorzej! | a9 |