Kaligula
| Czytając stare kroniki, poematy i żywoty | d |
| Pan Cogito doświadcza czasem | E |
| uczucia fizycznej obecności osób dawno zmarłych | E (a) |
| Mówi Kaligula: | a |
| spośród wszystkich obywateli Rzymu | a G F E |
| kochałem tylko jednego | F C |
| Incitatusa - konia | G |
| kiedy wszedł do senatu | F C |
| nieskazitelna toga jego sierści | G |
| lśniła niepokalanie | F C |
| wśród obszytych purpurą tchórzliwych morderców | G |
| Incitatus był pełen zalet nie przemawiał nigdy | a G F E |
| natura stoicka myślę że nocą | F C |
| w stajni czytał filozofów | G |
| kochałem go tak bardzo | F C |
| że pewnego dnia postanowiłem go ukrzyżować | G |
| ale sprzeciwiała się temu | F C |
| jego szlachetna anatomia | G |
| obojętnie przyjął godność konsula | a G F E |
| władzę sprawował najlepiej | F C |
| to znaczy nie sprawował jej wcale | G |
| nie udało się nakłonić go do trwałych związków miłosnych | F C |
| z drogą żoną moją Caesonią | G |
| więc nie powstała niestety linia cesarzy - centaurów | F C |
| dlatego Rzym runął | G |
| postanowiłem mianować go bogiem lecz dziewiątego dnia przed kalendami lutowymi | a G F E |
| Cherea Korneliusz Sabinus | F C |
| i inni głupcy przeszkodzili tym zbożnym zamiarom | G |
| spokojnie przyjął wiadomość | F C |
| o mojej śmierci | G |
| wyrzucono go z pałacu | F C |
| i skazano na wygnanie | G |
| zniósł ten cios z godnością | d |
| umarł bezpotomnie | d |
| zaszlachtowany przez gruboskórnego rzeźnika | E |
| z miejscowości Ancjum | E (a) |
| o pośmiertnych losach jego mięsa milczy Tacyt | a e d a |