Epitafium dla Sowizdrzała (wczesna wersja)
POD PROGIEM twego domu ktoś oddaje mocz | d e F e d |
DRZWI UTONĘŁY W STARYM KALE | F G d |
Do okien ci zagląda stale dzień i noc | d e F e d |
A TY SZALEJESZ Sowizdrzale | B F G (d/F e) d |
– Przecież wiem kto | d A |
WCIĄŻ ROBI to | d A |
BO CHCE BY SMRÓD ZMATOWIŁ SZKŁO | d C |
A RESZTY CZAS DOKONA BO CZAS ROBI SWOJE | F A d (d C) |
LECZ W BLASK I MROK MEJ MYŚLI SKOK | F C F C |
OMINIE SAMOTRZASKÓW BLOK | F C |
Nad każdym błotem PRZEJDĘ i nad każdym gnojem | F C F (D) |
Niech patrzy drań | g D |
Co PARU ZDAŃ | g D |
DO ŁATWYCH NIE WYDUSI PAŃ | g F |
Jak żyją ci co się nie mają czego wstydzić | B D g (E7) |
Judasza spłosz ZA MARNY grosz | a E a E |
Zmyśli czego nie widział wprost | a G |
Czego się nie da zniszczyć z tego trzeba szydzić | C E7 A |
W gnojówce się lubieżny stary tarza knur | d e F e d |
I karmy kwikiem żąda stale | F G d |
W popłochu się trzepoce na to chmura kur | d e F e d |
A co ty na to Sowizdrzale? | B F G (d/F e) d |
Knur żre i rżnie | d A |
Bo dobrze wie | d A |
Że chlew dla niego kończy się | d C |
Że teraz jego zarżną zeżrą i wyprawią | F A d (d C) |
A człowiek ma | F C |
Sposoby dwa | F C |
By żyć – lub gnić jak świnia ta | F C |
Albo się śmiać z niej lub jak ona w gnoju pławić | F C F (D) |
A świta dur- | g D |
Nych brudnych kur | g D |
Rozhisteryzowany chór | g F |
Co chce godnością w tępym oku stłumić strach | B D g (E7) |
Pójdzie pod nóż | a E |
I z kurzych dusz | a E |
Złoty na ruszcie strzeli tłuszcz | a G |
A ich wystygłą krew cierpliwy przyjmie piach | C E7 A |
Bezkarnie w biały dzień szaleje wściekły pies | d e F e d |
I mądrość też ugrzęzła w szale | F G d |
Mądrością dzisiaj wściekły śmiech z nieśmiałych łez | d e F e d |
I ty szalejesz Sowizdrzale! | B F G (d/F e) d |
Jest śmiech i śmiech | g d |
Jak dar jak grzech | g d |
A ja się będę śmiał za trzech | C g6/B A7 d |
Z wściekłego psa co PRZECIEŻ CHORY a więc zdechnie | Es A7 |
Lecz jest i łza | g d |
I nad nią ja | g d |
Nie parsknę póki boleść trwa | C g6/B A7 d |
I pierwszy walnę w pysk co przy niej się uśmiechnie | Es A7 |
(A Gis G Fis) | |
Lub zaleję się po chamsku | F C A7/Cis |
W uczcie ślepców wezmę udział | d D7 |
I jak pijak dam się zamknąć | g d |
W ODRAPANEJ budzie | A7 d |
Lub zatoczę się w ramiona | F C A7/Cis |
Sine wyprzedane do cna | d D7 |
Skoro JUŻ I TAK płacona | g d |
Moja miłość nocna | A7 d |
Lub zadławię się na amen | F C A7/Cis |
Myślą która nic nie sprawi | d D7 |
I NA ZAWSZE MI ZOSTANIE | g g6 d |
Codzienna nienawiść | A7 d |
Na linie tańczysz już podciętej z obu stron | d e F e d |
Nad tłumem uskrzydlony w chwale | F G d |
Gdy spadniesz TO Z ZAWIŚCI LUB ZE STRACHU ON | d e F e d |
ZADEPCZE CIEBIE Sowizdrzale! | B F G (d/F e) d |
Pode mną tłum | d A |
W nim gwar i szum | d A |
Mędrzec i złodziej mnich i lump | d C |
Nad nimi ja w zachwytów wirze i zapachów | F A d (d C) |
A lina drży | F C |
Ktoś woła mi | F C |
Że policzone są już dni | F C |
Ach jakże piękna bywa wtedy śmierć ze strachu | F C F (D) |
I cóż że drań | g D |
Przydepce krtań | g D |
Gdy niczym już nie będzie dlań | g F |
Dopóki jestem mogę tańczyć mogę patrzeć | B D g (E7) |
Kto poznał mnie | a E |
Ten dobrze wie | a E |
I wszystkim to potwierdzi że | a G |
Nie będę nigdy zwykłym widzem w tym teatrze | C E7 A |
O tobie niespokojna matka co noc śni | d e F e d |
Twój zgubny przeklinając talent | F G d |
O ciebie co dzień każdy bliski człowiek drży | d e F e d |
A ty szalejesz Sowizdrzale! | B F G (d/F e) d |
Bo matki sen | d A |
To zawsze tren | d A |
A ja jej syn niewolnik wen | d C |
Szaleństwa od niej się uczyłem już za młodu | F A d (d C) |
Taki to ród | F C |
Co czuje głód | F C |
Do myśli słów do snów do nut | F C |
I nigdy nikt nie zaspokoi tego głodu | F C F (D) |
A bliscy drżą | g D |
Bo wiedzieć chcą | g D |
Jak się oswoić z taką grą | g F |
Gdzie żaden krupier nie określa górnej stawki | B D g (E7) |
Za to wiem ja | a E |
Że to nie gra | a E |
Gdy za monetę śmiech i łza | a G |
I nie wiem czy o życie gram czy o zabawkę | C E7 A |
Do powiedzenia tyle jeszcze mógłbyś mieć | d e F e d |
A ciężko mówi się w zapale | F G d |
W pośpiechu ledwie trącasz myśl i gubisz treść | d e F e d |
To marnotrawstwo Sowizdrzale! | B F G (d/F e) d |
Gonimy czas | d A |
Czas goni nas | d A |
I CHŁOSZCZE PIĘTY raz po raz | d C |
I nie nadzieja każe pozbyć się wytchnienia | F A d (d C) |
Wśród drzew i chat | F C |
Od WIELU lat | F C |
Gna ludzi niewidzialny bat | F C |
I lęk przed snem bo w czasie snu bat rytm swój zmienia | F C F (D) |
Więc choćbym chciał | g D |
Nie będę spał | g D |
ŚMIECHEM i śpiewem będę rwał | g F |
NA WIEŻĘ WSPIĄŁEM SIĘ NIE PO TO ŻEBY ŚNIĆ | B D g (E7) |
Stąd widzę gdzie | a E |
POTRZEBA mnie | a E |
WE WŁASNYM KRAJU czuję się | a G |
JAK OBCY KTÓRY POJĄŁ KIEDY W DZWONY BIĆ | C E7 A |
Wyzywasz TYCH DLA KTÓRYCH JESTEŚ PCHŁĄ | d e F e d |
Cudownych nie zna PCHŁA ocaleń | F G d |
Za dokuczliwość STRACISZ głowę swą | d e F e d |
Drugiej nie znajdziesz Sowizdrzale! | B F G (d/F e) d |
Mój los to głos | g d |
Mój głos to stos | g d |
Stos – do lepszego świata most | C g6/B A7 d |
Nie moja sprawa szukać dla mnie nowej głowy | Es A7 |
Dopóki trwa | g d |
Bandycka gra | g d |
RODZI SIĘ TŁUM TAKICH JAK JA | C g6/B A7 d |
ZA DZIEŃ ZA DWA pojawi się Sowizdrzał nowy | Es A7 |
Już mi płomień twarz osmalił | F C A7/Cis |
Już się zbiera CICHA gawiedź | d D7 |
Już się inkwizytor chwali | g d |
ŻE MNIE NIE MA PRAWIE | A7 d |
Już do domu dymem wracam | F C A7/Cis |
Szarpię drzwiami zhańbionymi | d D7 |
Matka ściera łzy przy pracy | g d |
Bo jej w oczy dymi | A7 d |
Już i popiół wygasł w chłodzie | F C A7/Cis |
Palenisko wymieciono | d D7 |
CHODZI plotka po narodzie | g g6 d |
Że heretyk spłonął | A7 d |