Czerwcowy wicher przy kominku
Dom mój na grzbiecie wiekowej żółwicy | e Dis0 Fis0 |
Pełznie ku morzu w porywistym szkwale | e C H7 |
Po wielkiej bitwie rozproszone fale | e Dis0 Fis0 |
Do drzwi łomocą w spienionej panice | e a H7 |
Szlochają okna oślepione pianą | C G |
I deszczu meduz ogród się spodziewa | Dis0 Fis0 e H |
Jak żagiel gnie się ściana oceanu | a e |
Klucz ryb latających osiada na drzewach | Dis0 Fis0 C H7 (Fis0 C H7) |
Za widnokresem, w płomienistych kwiatach | e a C H7 e a C H7 |
Rozkwita nagle koniec świata | e a C H7 C H7 (e Fis0 Dis0 e C H7) |
Bezmyślne palmy widowisku klaszczą | e Dis0 Fis0 |
Rekin na węże wśród traw się zaczaja | e C H7 |
Na dach opada bezszelestnie płaszczka | e Dis0 Fis0 |
I legion głodnych krabów się wyraja | e a H7 |
Do szyby morski ślimak się przykleja - | C G |
Liliowo-złoty jak chiński mandaryn | Dis0 Fis0 e H |
I jego blaskiem owija zawieja | a e |
Chmur wodorosty i żółwia grzbiet stary | Dis0 Fis0 C H7 (Fis0 C H7) |
Za widnokresem, w płomienistych kwiatach | e a C H7 e a C H7 |
Pyszni się słońcem koniec świata | e a C H7 C H7 (e Fis0 Dis0 e C H7) |
Nietoperz sadzy w kominku się miota | C G |
Wyżera chciwie gąsienice żaru | a e |
Spasłe garściami suchych liści lauru | Dis0 Fis0 e |
Skurczonych krucho jak martwa tęsknota | Fis0 C H7 |
Słuchawkę pająk w sieć lepką oplata | C G |
Głodna papuga coś po polsku gdera | a H7 |
I dziobem wiesza się na klatki kratach | Dis0 Fis0 e |
Łypiąc na kurzem porosły bumerang | Dis0 Fis0 C H7 (Fis0 C H7) |
Za widnokresem, w butwiejących kwiatach | e a C H7 e a C H7 |
Więdnie kolejny koniec świata | e a C H7 C H7 (e Fis0 Dis0 e C H7) |
Mój dom - na grzbiecie żółwicy w głębinie | e Dis0 Fis0 |
Przez koralową galaktykę płynie | e C H7 |
Mój dom - na grzbiecie żółwicy w głębinie | e Dis0 Fis0 |
Przez koralową galaktykę płynie | e C H7 |
Mój dom | e (a H7 e) |