Bar w Beskidzie
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Jeśli chcesz z gardła kurz wypłukać |
Tu każdy wskaże ci drogę |
W bok od przystanku PeKaeSu |
W prawo od szosy asfaltowej |
Kuszą napisy ołówkiem kopiowym |
Na drzwiach, "Od dziesiątej otwarte" |
"Dziś polecamy kotlet mielony" |
I "lokal kategorii czwartej" |
Lej się chmielu |
Nieś muzyko po bukowym lesie |
Panna Zosia ma w oczach dwa nieba |
Trochę lata z nowej beczki przyniesie |
Lej się chmielu |
Nieś muzyko po bukowym lesie |
Panna Zosia ma w oczach dwa nieba |
Trochę lata z nowej beczki przyniesie |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
W środku chłopaki rzucają łaciną |
O sufit i cztery ściany |
Dym z Extra – mocnych strzela jak szampan |
Bledną obrusy lniane |
Za to wieczorem gdy lipiec duszny |
Okna otworzy na oścież |
Gwiazdy wpadają do pełnych kufli |
Poogryzanych jak paznokcie |
Lej się chmielu |
Nieś muzyko po bukowym lesie |
Panna Zosia ma w oczach dwa nieba |
Trochę lata z nowej beczki przyniesie |
Lej się chmielu |
Nieś muzyko po bukowym lesie |
Panna Zosia ma w oczach dwa nieba |
Trochę lata z nowej beczki przyniesie |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Kiedy chłopaki na nogach z waty |
Wracają po mokrej kolacji |
Świat się jak okręt morski kołysze |
Gościniec dziwnie ślimaczy |
A czasem któryś ze strachem na wróble |
Pogada o polityce |
Jedynie cerkiew marszczy zgorszona |
Szorstkie od gontów lice |
Lej się chmielu |
Nieś muzyko po bukowym lesie |
Panna Zosia ma w oczach dwa nieba |
Trochę lata z nowej beczki przyniesie |
Lej się chmielu |
Nieś muzyko po bukowym lesie |
Panna Zosia ma w oczach dwa nieba |
Trochę lata z nowej beczki przyniesie |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |
Lalala-lalala |