Popiel
I widzisz, Albert? Może nie idealnie, ale dodałam! |
Poruszane blaskiem świecy tańczą cienie w ścian szczelinach a e |
obciążona straw mnogością skrzypi ciężko ław dębina a e |
śmiech i śpiewy wśród oparów echem w każdej rosną niszy F E |
- strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Gerda dzban przechyla lejąc miodny strumień cichej śmierci a e |
Władza blisko jest Popiela, lecz niepewność duszę wierci a e |
bo pod stołem chrupiąc resztki pełznie szary pochód mniszy – F E |
strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Stary wróż mu przepowiedział, jego wiedza nieomylna F a |
jego słowa echen w duszy Popiel słyszy F E |
książę – władza twa orężem i podstępem będzie silna a G C G a |
ale strzeż się, o Popielu, strzeż się myszy! d e a |
Lśnienia z toni martwych oczu, wydobywa księżyc blady a e |
wchłania czarna toń jeziora mroczny sekret nocnej zdrady a e |
Lecz coś zdaje się poruszać w truchłach strutych towarzyszy F E |
- strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Osiągniętej władzy blaskiem złoci głowę mu korona a e |
potok hołdów i podatków w chciwe płynie mu ramiona a e |
ale sny mu kradnie chrobot coraz głośniej brzmiący w ciszy, F E |
- strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Stary wróż mu przepowiedział, jego wiedza nieomylna F a |
jego słowa echen w duszy Popiel słyszy F E |
książę – władza twa orężem i podstępem będzie silna a G C G a |
ale strzeż się, o Popielu, strzeż się myszy! d e a |
Z nadymanych zwłok wypchniętych przez wodników hen w szuwary a e |
rozrywając skóry papier lgną się roje istot szarych a e |
Popiel już z oddali tupot setek drobnych stópek słyszy: F E |
- strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Wiosła tną jeziora lustro zbite lustro znak nieszczęścia a e |
Wyspa chroni choć na chwilę, wieża schron ostatni księcia a e |
lecz tuż za nim brzeg osiąga flota z piekieł dna przybyszy F E |
- strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Stary wróż mu przepowiedział, jego wiedza nieomylna F a |
jego słowa echen w duszy Popiel słyszy F E |
książę – władza twa orężem i podstępem będzie silna a G C G a |
ale strzeż się, o Popielu, strzeż się myszy! d e a |
Popiel z okna włość swą widzi, swoją dumę i zhańbienie a e |
żona w dół wskazuje krzykiem pieczętując wróżb spełnienie a e |
już bękarcie zdrad nasienie, pnąc się w górę głodem dyszy F E |
- strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Już zwycięstwo jest porażką, a schronienie jest potrzaskiem, a e |
co jest małe zżera wielkich, blask potęgi w strzępach gaśnie a e |
w dół tocząca się korona dzwoni echem w murów ciszy F E |
- strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Strzeż Popielu, strzeż się myszy! a e a |
Strzeż Popielu…. a (e) |
Kniaź samotny po Popielu śladów szuka w stęchłej wieży a e |
brak w niej księcia, znikły myszy, u jej stóp korona leży a e |
blask jej nęci obietnicą kryjąc w sobie moc fetyszy… F E |
- strzeż się myszy! a (e a) |