Na wzgórzu Kaźni wznoszą się Trzy Krzyże. a B a B
Łotrów - w bród. Chętnych do ofiary - mało. a B a
Dwa - puste, a na środkowym, najwyżej a B a B
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało. a B E7 a
Dwa - puste, a na środkowym, najwyżej a B a B
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało. a B E7 a
Pies chciwie słone ostrze włóczni liże, a B a B
Na bębnach w kości grają stróże ładu, a B a
Słońce się łukiem stacza coraz niżej, a B a B
Cienie po ziemi przechodzą bez śladu. a B a
Słońce się łukiem stacza coraz niżej, a B a B
Cienie po ziemi przechodzą bez śladu. a B a
Słychać w oddali szum stolicy pszczeli, a B a B
Kości na bębnie warczą, żołdak beknie a B a
I niewidoczni patrzą skądś Anieli, a B a B
Jak rzeka krwi strużką przez Imperia cieknie. a B a
I niewidoczni patrzą skądś Anieli, a B a B
Jak rzeka krwi strużką przez Imperia cieknie. a B a
Łotrów w bród, chętnych do ofiary - mało. a B a B
Na Wzgórzu Kaźni wznoszą się Trzy Krzyże, a B a
Dwa - puste, a na środkowym, najwyżej a B a B
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało... a B E7 a
Łotrów w bród, chętnych do ofiary - mało. a B a B
Na Wzgórzu Kaźni wznoszą się Trzy Krzyże, a B a
Dwa - puste, a na środkowym, najwyżej a B a B
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało... a B E7 a
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało... a B E7 a
Zawsze zobaczyć można czyjeś ciało... a B E7 a